Bywają dni, kiedy wszystko waży tony..
Jest w tym coś niezręcznego i nieśmiałego, nie dającego się zdefiniować,
ani zakwalifikować w żadnej znanej mi dziedzinie.
Nie mogę sobie tego wytłumaczyć, zaledwie potrafię to oddzielić od dymu i
cichej rozmowy przy papierosach i alkoholu. Niewiele tego, ale zmienia
wszystko.
"Niemal nie znaliśmy się, właściwie w środku ludzie tak naprawdę się nie
znają, przymusowa koegzystencja przez tyle godzin tygodniowo stwarza
pajęczynę przyjaźni lub wrogości, które byle wiatr, odejście z pracy lub
wakacje rwą na strzępy."
cudna!
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńCiekawe zestawienie i dobrze wkomponowane w przyrodę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń