"Niemal nie znaliśmy się, właściwie w środku ludzie tak naprawdę się nie znają, przymusowa koegzystencja przez tyle godzin tygodniowo stwarza pajęczynę przyjaźni lub wrogości, które byle wiatr, odejście z pracy lub wakacje rwą na strzępy."
27.11.12
Bywają dni, kiedy wszystko waży tony..
Jest w tym coś niezręcznego i nieśmiałego, nie dającego się zdefiniować,
ani zakwalifikować w żadnej znanej mi dziedzinie.
Nie mogę sobie tego wytłumaczyć, zaledwie potrafię to oddzielić od dymu i
cichej rozmowy przy papierosach i alkoholu. Niewiele tego, ale zmienia
wszystko.
"Niemal nie znaliśmy się, właściwie w środku ludzie tak naprawdę się nie znają, przymusowa koegzystencja przez tyle godzin tygodniowo stwarza pajęczynę przyjaźni lub wrogości, które byle wiatr, odejście z pracy lub wakacje rwą na strzępy."
"Niemal nie znaliśmy się, właściwie w środku ludzie tak naprawdę się nie znają, przymusowa koegzystencja przez tyle godzin tygodniowo stwarza pajęczynę przyjaźni lub wrogości, które byle wiatr, odejście z pracy lub wakacje rwą na strzępy."
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
cudna!
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńCiekawe zestawienie i dobrze wkomponowane w przyrodę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń